Rola i miejsce wymiaru sprawiedliwości w państwie i społeczeństwie, szacunek dla Konstytucji i uznawanie trójpodziału władz, tworzenie dobrego prawa i rozumne jego stosowanie - to tematy rozmów z sędzią Jackiem Gudowskim: rozmów o potrzebie traktowania prawa jako ostoi Rzeczypospolitej, ale częściej, niestety, o lekceważeniu tych wartości. O ostentacyjnym łamaniu Konstytucji przez tych, którzy powinni stać na jej straży, o stanowieniu złego prawa, wreszcie o podważaniu społecznego zaufania do sądów. A w końcu - o burzeniu konstytucyjnych organów, które zaczęliśmy już uznawać za trwałe elementy demokratycznego państwa prawa. To rozmowy niedokończone, bo ta historia trwa...
Wstęp | str. 7 1. Los zdecydował, że zostałem prawnikiem, a nie etnografem | str. 11 2. Dobry ustrój sądów ważny jak prawo | str. 53 3. Prawa przybywa, jego skuteczność maleje | str. 91 4. Kodeks cywilny wciąż wytrzymuje próbę czasu | str. 121 5. Proces cywilny wymaga zmian | str. 158 6. Sąd Najwyższy - dobry mechanizm, który można zepsuć | str. 200 7. Trudna sztuka uzasadniania orzeczeń | str. 241 8. Procedury ważne jak prawo | str. 275 9. Sądy ponownie w jednolitej władzy państwowej? | str. 291 10. Nowa ustawa raczej psuje sądy, niż usprawnia | str. 310 Wykaz ważniejszych skrótów | str. 335