Wyobraźcie sobie, że siadacie naprzeciwko osoby, której każda cząstka ciała krzyczy z powodu wewnętrznego cierpienia, ale ten krzyk nie jest zwykłym krzykiem. Jest głuchym wyciem bezradności...
Takie wrażenie, jak pisze we wstępie, odnosił Wojciech Dubiel – psychoterapeuta – na pierwszych sesjach terapeutycznych z Sarą, swoją niezwykłą pacjentką, której bolesne przeżyci...